Kurdybanek, czyli kumdran, kondratek, bluszczak i kocimorda – w każdym regionie Polski nazywany był inaczej. Mimo że jego pełna nazwa brzmi bluszczyk kurdybanek, to zwyczajowo przyjął się po prostu jako kurdybanek. Jest najstarszym polskim zielem, a odkryto go podczas wykopalisk w Biskupinie. Jeszcze zanim na naszych ziemiach pojawiła się bazylia i tymianek, to właśnie on był niegdyś główną przyprawą stosowaną do zup, sosów i mięs. Do dziś ma mnóstwo kulinarnych zastosowań i zaskakuje nawet najbardziej doświadczonych kucharzy!
Zbiory
Bluszczy zbieramy w czasie kwitnienia w kwietniu i w maju, bo wtedy roślina zawiera najwięcej wartościowych substancji. Roślinkę ścinamy usuwając zdrewniałe i pożółkłe części i suszymy w zacienionym i przewiewnym miejscu. Po wysuszeniu kurdybanek powinien mieć szarozieloną barwę i korzenny aromat.
Właściwości lecznicze
Ziele zawiera między innymi garbniki, fenolokwasy, flawonoidy, związki triterpenowe seskwiterpenowe, gorycze, olejek eteryczny, kwasy organiczne i sole mineralne (cynk, żelazo, krzem, molibden, wapń i inne).
Ziołowe zdrowie Jak donosi Stefania Korżawska – poetka i ekspert w dziedzinie ziołolecznictwa – lecznicze właściwości kurdybanku docenił już wieki temu król Jan III Sobieski – zaopatrzył w niego swoje wojsko udające się na wyprawę z odsieczą wiedeńską! Roztropny król wiedział, że ziele to wzmacnia układ odpornościowy, skutecznie zapobiegając chorobom.
Kurdybanek pomaga zwalczać wirusy, infekcje i wszelkie schorzenia przewlekłe. A wszystko to dlatego, że zwiększa liczbę białych krwinek, czyli leukocytów, które odpowiadają za ochronę organizmu przed wirusami i bakteriami.
Kurdybanek od serca Kurdybanek bardzo korzystnie wpływa także na pracę serca – również w przypadku zaburzeń jego rytmu oraz słabego krążenia. Stosowany regularnie, tonizuje pracę układu nerwowego, łagodzi stres i koi niepokój towarzyszący ważnym wystąpieniom. Pomoże sprostać wszelkim wyzwaniom i codziennym obowiązkom. Dlatego właśnie, szczególnie zaleca się go osobom wyczerpanym i rekonwalescentom. Ponadto, będzie świetnym dopełnieniem wieczornej chwili relaksu i odpoczynku po dniu pełnym wrażeń.
Wiele innych dobroci:
Bluszczyk pospolity zwiększa wydzielanie soku żołądkowego, działa przeciwzapalnie i regenerująco na przewód pokarmowy, a także na skórę. Oprócz tego ma działanie ściągające, moczopędne, wykrztuśne, bakteriobójcze, przeciwbiegunkowe, wzmacniające, przeciwzapalne, grzybobójcze, a także pobudzające przemianę materii, udrażniające układ oddechowy, oczyszczające i odtruwające organizm. Ziele bluszczyka stosujemy także w chorobach skóry, zapaleniach i oparzeniach, do płukania jamy ustnej, gardła oraz ucha zewnętrznego w stanach zapalnych.
Jak podawać?
Świeże ziele
Najłatwiejszym i najszybszym sposobem podania kurdybanku jest oczywiście napar w postaci pysznej herbatki. Wystarczy łyżeczkę ziela zalać wrzątkiem i odstawić na 10 minut. Tak przygotowana herbata ma jasny, delikatny kolor i wspaniały aromat. Doskonale smakuje z domowym syropem z mniszka lekarskiego!Kurdybanek warto wykorzystać także w kuchni– dokładnie tak, jak robiły to nasze praprababki. To pyszny dodatek zarówno do rosołu, jak i zupy ziemniaczanej. Potrawy wystarczy przygotować według ulubionego, sprawdzonego przepisu, a na koniec dodać kilka świeżych lub 1 łyżeczkę suszonych listków bluszczyku.Nadaje on piękny, delikatny, ziołowy aromat i ciekawy smak. Ziele to jest też doskonałą przyprawą do wiosennych twarożków, jak również masła ziołowego. Pysznie komponuje się z grzankami z ciemnego pieczywa lub gotowanymi warzywami. Wielu miłośników mają też domowe pasty do kanapek oraz wszelkie sałatki z dodatkiem kurdybanku. Świeże ziele możemy również dodawać do masła ziołowego. Pamiętajmy tylko by do potraw dodawać go oszczędnie, ponieważ ma bardzo intensywny korzenny smak, który może nie wszystkim odpowiadać.
Odwar z bluszczyku
Zalewamy łyżkę ziela szklanką ciepłej wody, zagotowujemy i podgrzewamy na małym ogniu pod przykryciem przez kolejne 5 minut. Następnie odstawiamy do naciągnięcia na 10 minut, przecedzamy i pijemy 2-3 razy dziennie po pół szklanki przed posiłkiem. Taki odwar poprawia trawienie, zwiększa wydzielanie soku żołądkowego, działa żółciopędnie i wpływa korzystnie na wątrobę. Zewnętrznie odwar stosujemy do płukania jamy ustnej, gardła oraz ucha, a także do obmywania skóry w przypadku trądziku, zapaleń, owrzodzeń i świądu.
Napar z bluszczyku
Łyżkę ziela zalewamy szklanką wrzątku, odstawiamy do naciągnięcia na 10 minut, przecedzamy i pijemy 2-3 razy dziennie po pół szklanki. Bluszczykowa herbatka wzmacnia układ nerwowy, żołądek, wątrobę, pobudza przemianę materii, łagodzi ataki astmy oskrzelowej oraz wspomaga leczenie przeziębień.
Sok z bluszczyku
Zbieramy kwitnące pędy bluszczyku, usuwamy pożółkłe i stwardniałe części, a następnie przepuszczamy przez maszynkę do mięsa lub sokowirówkę i wyciskamy sok. Sok ma niestety krótką trwałość, dlatego nie róbmy go zbyt wiele i zawsze przechowujmy w lodówce w szczelnie zamkniętym słoiku. Można wydłużyć trwałość soku mieszając go w proporcji 1:1 z czystą wódką. Kurację sokiem powinna trwać około 4-5 tygodni. W pierwszym tygodniu zażywamy raz dziennie 1 łyżeczkę soku przed posiłkiem, rozcieńczając sok z połową szklanki wody mineralnej lub soku jabłkowego. Można dodać sok z cytryny. Po tygodniu zwiększamy dawkę soku do 2 łyżeczek dwa razy dziennie na 10-15 minut przed obiadem i przed kolacją. Sok ze świeżego ziela działa żółciopędnie i żółciotwórczo, moczopędnie, odtruwająco, usuwa wzdęcia i niestrawność bolesne skurcze jelit, zapobiega stanom zapalnym dróg żółciowych.
Nalewka z bluszczyku
Bierzemy 8-15 świeżych, wypłukanych i rozdrobnionych pędów rośliny (w zależności od długości), wkładamy do słoja i zalewamy 0,5 litrem wódki (45%) zrobionej ze spirytusu i odstawiamy w ciepłe i słoneczne miejsce na 7 dni. Po upływie tego czasu nalewkę przecedzamy przez gazę lub płótno i przelewamy do butelek. Stosujemy 3 razy dziennie po łyżce nalewki po jedzeniu. Nalewka pobudza przemianę materii, oczyszcza krew, leczy drogi oddechowe oraz działa przeciwzapalnie.
Syrop z bluszczyku
15 pędów bluszczyku zalewamy w emaliowanym garnku litrem wody, zagotowujemy, a następnie podgrzewamy na małym ogniu przez kolejne 15 minut. Następnie przecedzamy, dodajemy 750 gram cukru i ponownie gotujemy przez minimum 5 minut, aż cukier zupełnie się rozpuści. Gorący syrop przelewamy do wyparzonych butelek lub słoiczków, szczelnie zakręcamy i stawiamy do góry dnem, aby się dobrze zamknęły (sucha pasteryzacja).
Syrop stosujemy 3 razy dziennie po łyżce w celu wzmocnienia i oczyszczenia organizmu.
Comments